NiMH vs Li-Po w A&K M249

[Hani]

JakiÂś czas temu rozmawiaÂłem z Sethem na temat zastosowania ogniw Li-Po w "emce".
Myœlê, ¿e te dwa filmy poka¿¹ idealnie (po odg³osach), co i jak zmienia siê w pracy replik.
Dodam tylko, Âże repliki sÂą tego samego producenta (A&K)

A&K M249 Ni-Mh 9,6V
http://www.youtube.com/watch?v=8HCO2xeVMpg&feature=related

A&K M249 Li-Po 11,1V
http://www.youtube.com/watch?v=hvpTqBlJyCk&feature=related

[Lojtnant]

Pytanie tylko, czy ten roof wynika z LIPo, czy raczej wyÂższego napiĂŞcia.
Pytanie teÂż jak dÂługo wytrzyma takie traktowanie silnik - tzn. napiĂŞcie i zwiĂŞkszone obroty. Pewnie trzebaby zrezygnowaĂŚ z dÂługich serii...

[Hani]

Pytanie tylko, czy ten roof wynika z LIPo, czy raczej wyÂższego napiĂŞcia.

OczywiÂście roof, to kwestia wyÂższego napiĂŞcia, nie typu ogniwa

Pytanie teÂż jak dÂługo wytrzyma takie traktowanie silnik - tzn. napiĂŞcie i zwiĂŞkszone obroty. Pewnie trzebaby zrezygnowaĂŚ z dÂługich serii...

Oczywiœcie, ¿e ca³y gearbox dostaje zdrowo po dupie, bo wszystko jest przecie¿ projektowane na inn¹ prêdkoœÌ.
Komutator w silniku bĂŞdzie trzeba pewnie raz na jakiÂś czas przetrzeĂŚ, jeÂśli replika nie jest na mosfecie, to pewnie bĂŞdzie trzeba siĂŞ liczyĂŚ z moÂżliwoÂściÂą szybszego spalenia stykĂłw, gdyÂż ogniwa Li-Po majÂą wyÂższy prÂąd zwarciowy nawet o 20A, niÂż tradycyjne Ni-Mh, lub Ni-Cd.

JeÂśli by kogoÂś interesowaÂł temat 'konkretnego jebniĂŞcia', to od jakiegoÂś czasu w sprzedaÂży sÂą ogniwa Li-Fe z prÂądem zwarciowym o wiele wyÂższym, niÂż w ogniwach Li-Po ;-)
MajÂąc 'odpowiednie bebechy' w replice i mosfet, nie ma sprĂŞÂżyny, ktĂłrej by one nie ruszyÂły ;-)

Dla przykÂładu pakiet Li-Fe 9,9V 2300mAh kosztuje okoÂło 180zÂł. (pakiet 13,2V 2300mAh to koszt okoÂło 240 zÂł)
Dla porĂłwnania pakiet 9,6V Ni-Mh 2700mAh (Sanyo) to koszt okoÂło 160zÂł.
W przypadku ogniw Li-Po jest niestety problem z napiêciami, mianowicie w sprzeda¿y najczêœciej spotykane s¹ pakiety o napiêciu 7,4V i 11,1V, czyli do pistoletu, do krêconej repliki, albo istnieje koniecznoœÌ zastosowania dodatkowo regulatora napiêcia.
Cenowo wyglÂądajÂą duÂżo lepiej, niÂż 'konkurencja, bo pakiet Li-Po 11,1V 2200mAh o podwyÂższonym prÂądzie rozÂładowania 20C (ok. 44A) moÂżna kupiĂŚ za okoÂło 120zÂł.

Na plus ogniw Li-Po i Li-Fe przemawia:
-Âładowanie przez balancer kaÂżdego ogniwa osobno. (koszt balancera od okoÂło 50 do ... zÂł.)
-mo¿liwoœÌ ³adowania wysokim pr¹dem (do 10A), co znacznie skraca czas ich ³adowania.
-pÂłaska "krzywa rozÂładowania": maksymalna moc do momentu rozÂładowania akumulatora
-wysoki wspó³czynnik rozÂładowania, woltaÂż, prÂąd i “C”
-duÂża tolerancja przeÂładowania (bezpieczniejsze)
-d³uga ¿ywotnoœÌ (Oko³o 2000 cykli przy normalnym u¿ytkowaniu)

Wielkim minusem ogniw Li-Po i Li-Fe jest ryzyko uszkodzenia ogniw w przypadku roz³adowania ich poni¿ej pewnych wartoœci (Li-Po pod obci¹¿eniem ok. 2,5V, bez obci¹¿eni ok.3V, napiêÌ progowych dla ogniw Li-Fe nie znam).

O kurde, a miaÂłem tylko napisaĂŚ "tak"   

[Lojtnant]

czyli jak rozumiem nie tylko krĂłtsze serie, ale i unikanie rozÂładowania baterii poniÂżej okreÂśonej wartoÂści (2,5-3V). O ile Âłatwo kontrolowaĂŚ to pierwsze, to nie mam pojĂŞcia jak kontrolowaĂŚ w polu to drugir (czyli napiĂŞcie). Z drugirj jednak strony Âżadko sie zdarza, aby bateriĂŞ "wystrzelaĂŚ" do zera w ciÂągu jednego treningu/strzelanki parogodzinnej.

[Hani]

czyli jak rozumiem nie tylko krĂłtsze serie

Przy stockowych 'bebechach' i braku mosfetu raczej tak, chociaÂż wszystko zaleÂży co siĂŞ w stocku dostaje.

...,ale i unikanie rozÂładowania baterii poniÂżej okreÂślonej wartoÂści (2,5-3V). O ile Âłatwo kontrolowaĂŚ to pierwsze, to nie mam pojĂŞcia jak kontrolowaĂŚ w polu to drugie (czyli napiĂŞcie). Z drugiej jednak strony rzadko siĂŞ zdarza, aby bateriĂŞ "wystrzelaĂŚ" do zera w ciÂągu jednego treningu/strzelanki parogodzinnej.

Zdecydowane unikanie rozÂładowania poniÂżej pewnych napiĂŞĂŚ (w zaleÂżnoÂści od typu ogniw).
Co do moÂżliwoÂści sprawdzenia napiĂŞcia ogniw, to jest ich od groma:

WskaÂźnik dedykowany ogniwom Li-Po i Li-Fe, cena 29 zÂł
http://www.rc-modele.pl/product_info.php?products_id=2852
MoÂżna zamontowaĂŚ go na staÂłe np.: w kolbie (w jakimÂś ergonomicznym dla nas miejscu), wycinajÂąc otwĂłr na wyÂświetlacz i tym sposobem mamy pod peÂłnÂą kontrolÂą nasze cenne ogniwa ;-)

Mo¿e ktoœ powiedzieÌ, ¿e dziêki takiemu œwiecide³ku jesteœmy dobrym celem i siê zgodzê, ale mo¿na zamontowaÌ w³¹cznik chwilowy, ¿elowy i sprawdzaÌ napiêcie wtedy kiedy jest nam wygodnie ;-)

    *  Mierzy napiĂŞcie 2-6 cell
    * Zabezpieczenie przed odwrĂłcona polaryzacjÂą
    * Wysoka dokÂładnoœÌ (0.05V)
    * Kompaktowe rozmiary
    * Waga 6g
    * Wymiary 51.5x 19.8x 10.05 (mm)
    * PewnoœÌ, Âże ogniwa sÂą naÂładowane
    * Znikomy pobĂłr energii 
Dodatkowym plusem  jest fakt, Âże owy tester pokazuje napiĂŞcie KAÂŻDEJ celi.
Tak to wyglÂąda zamontowane na malutkim helikopterze(dla zobrazowania wagi i gabarytĂłw)


Co do moÂżliwoÂści wyÂładowania ogniw w czasie jednej imprezy/treningu...to sÂą one znikome(2200mAh).

[Lojtnant]

Z tego wszystkiego to wybieram ... ten helikopter 

[Hani]

Z tego wszystkiego to wybieram ... ten helikopter 

 
Jacku, niekiedy cieszĂŞ siĂŞ, Âże nie poszedÂłem w modelarstwo, ASG wychodzi duÂżo taniej